Wiesz, a Arizonie jest dokladnie tak samo. Woda tania jak barszcz, a tu zamiast podniesc ceny wprowadza sie restrykcje. Tyle ze w arizonie wode pitna sprowadza sie spod ziemi. poziom wody obniza sie, bo zuzywamy wode w szybszym tempie, niz podziemne zbiorniki sa w stanie sie napelnic…. A tak wogole to juz wrocilismy na Hawaje.
↧